Osobiście mój ulubiony (razem ze zmilitaryzowanym cyberem) podgatunek gotyku.
Nie będę robić tutaj jakichś wywodów na mój temat, jednak ja nigdy nie byłam pomiędzy. Raz ubieram się ekstremalnie chłopięco a raz ekstremalnie dziewczęco. Styl ten mnie zauroczył, niektóre ciuchy są tak piękne, że nie mogłabym ich nawet włożyć, bo bałabym się, że zniszczę. ;P

Od jakiegoś czasu poluję na lolicie butki. ;)
Coś w ten deseń:

Uwielbiam. :love:
Buciki cudne, sama szukam czegoś w tym stylu, tylko że bez obcasa, ewentualnie z niziutkim. Chociaż platformy też coś w sobie mają...

Najfajniejsze są sukieneczki - te rozkloszowane cudeńka... Żal, że ciężko u nas dostać, a jeżeli już to za jaką cenę...

Cena stanowi największy problem. ;(
A szkoda, bo akurat dzisiaj wpadła mi w oko ta sukienka:
http://www.beserkclothing.com/dark-alic … -1919.html

Oj tak, śliczne to to. :o

Tak się rozglądałam ostatnio i jakoś strasznie mało rzeczy w tych klimatach jest u nas do dostania. Na ebayu jest dużo więcej tego niż na allegro, już nawet nie patrząc na mniejsze sklepy internetowe. Ceny zazwyczaj wyższe niż by to u nas wyniosło- przy ich zarobkach mogą sobie pozwolić - ale nie zawsze. Nawet jeżeli nie, to za przesyłkę koszmarnie dużo idzie.

Ale to wszyscy wiedzą. Nie ma co, trzeba rozprzestrzeniać gotyk i torować drogę dla przyszłych pokoleń xD Im więcej będzie chętnych, tym więcej będzie rzeczy.

GL jest tym stylem, na który najbardziej ze wszystkich uwielbiam sobie patrzeć ;D Bo niestety sama na lolitkę się nie nadaję.

Apogee, ta sukienka jest prześliczna *-* 

Taaa, Margot, wygląda na to, że mamy misję - propagować gotyk wszem i wobec xD

Irytujące. To jest to, mieszkać w Polsce.
Pojechałam kiedyś do Stanów, do mojej kuzynki- wyjdziesz na ulicę, co trzeci sklep jest z modą alternatywną. A ceny? Ceny takie jak na bazarach. Tyle rzeczy sobie wtedy zakupiłam ;)
No cóż. Wyrosłam.
Glany zakupiłam tam sobie, naprawdę fajne, za, uwaga, 150 zł (przeliczając na Polskie oczywiście...).
Ach, oczarowana tamtym miejscem. Szkoda, że byłam tam tylko tydzień... T_T

Gothic Lolita, hm...trochę nie mój styl. Za bardzo słodkie, niewinne to, mówiąc o takiej prawdziwej lolicie. Moim marzeniem jest wyjechać do Japonii i spotkać takie prawdziwe Lolitki ;)
Bo u nas to jest fajnie, jak się Metala na  ulicy spotka T_T

Metali jest sporo. Wiele moich dawnych koleżanek, które znalazłam na fejsie, jeździ po koncertach albo przynajmniej nosi glany. Są to ludzie z małych miasteczek, więc dochodzi tu jeszcze ta bariera wstydu - w takim miejscu wszyscy się znają i tym bardziej nie tolerują wszelkich przejawów osobowości. W miastach na pewno jest lepiej.

Wygląda na to, że trzeba znaleźć sobie bogatego wuja w stanach :D



Bardziej w temacie:

A co myślicie o ouji? xD

Hah, ja sama jestem nie z małego miasteczka, tylko ze wsi. Ale oficjalnie nie przyznaję się do tej dziury. ;/
Jakoś wstydu nie mam, po prostu fuck the system i już. xD Na szczęście znajdzie się jakichś 10 metali, więc nie jest źle.

Znalazłam tutaj jakieś lolicie butki, ale to nie to samo. ;(
http://www.gothicdream.eu/index.php?mai … cts_id=133

W sumie całkiem słodkie. Chociaż zdecydowanie ładniejsze byłyby czarne... :o bez koronki.

Na ebayu trochę tego jest... Ale za skomplikowane zamawianie no i przesyłka...

Szukam takich, które pasowałyby do większości ubrań, a nie do kilku. ;)

Czarne by pasowały zdecydowanie, tak mi się wydaje. Najlepsze gładkie, ewentualnie jakaś kokardka czy inna pierdułka. Nie ma co, jak coś znajdziesz, daj linka, podziel się. Też by mi się ładne butki przydały, wstyd pomiatać cały czas w trampkach xD Na razie poszukam dla siebie czegoś na bardziej płaskim obcasie(wolę swoje nogi bez gipsu), może będzie prościej. Chociaż platforma kusi...

Oczywiście, że się podzielę. ;)
Tylko trochę potrwa to moje szukanie, mam wrażenie, że całą wieczność.

Kiedyś byłam EGL, teraz zmieniam styl na EGA/Steampunk ;)

A mi się lolita nie podoba, no może z małymi wyjątkami. Strasznie przesłodzone. W kwestii ciuchów zdecydowanie wolę bardziej klasyczny gotyk i steampunk.

Mam 152cm wzrostu, lolita była naturalnym wyborem ;)
Teraz, jako Pani Nauczyciel (lol!) i Poważna Nadęta Studentka wolę steampunk/victorian/EGA :) Taka kolej rzeczy, jak się człek posuwa w latach XD

No tak, przyznam że opadłaby mi szczęka, gdybym zobaczyła nauczycielkę-lolitkę. ;)

Już steampunkowa nauczycielka byłaby wielkim szokiem, w mojej wsi to by ją chyba na wozie wywieźli xD

W mojej też. ;P
Niektórzy ludzie są tacy nietolerancyjni, że szkoda gadać... :blood:

Jak nie na wozie, to by uczniaki co mniej stanowczej zarzuciłyby kosz na łeb i tyle. Nauczyciel sam w sobie musi mieć cholernie silną psychikę, a co dopiero żeby się jeszcze tak wyróżniać... ooo, podziwiam, naprawdę :D

Mój mężczyzna się śmieje, że powinnam czasem przyjść w moich bundeswerach, rzucić kostką o biurko i zrobić uczniom musztrę :3

Ale przecież nie tędy droga ;D No i chyba zostałabym po czymś takim wygnana na cztery wiatry przez dyrekcję, lol

(Żeby nie było - spodnie bundeswery idealnie sprawdzają się przy łażeniu po lesie/górach. Nie jestem mocno militarna, choć i ten styl mi się podoba)

Ps. Uczyłam w skórzanych spodniach i glanach - przeszło bez echa. Teraz dzieciaki już nie te, mało co je szokuje, gorzej z dyrekcją właśnie ;)

Jak dziennikiem w biurko któryś walnie, aż tym w pierwszej ławce komórka wypada, nikt nie narzeka xD
Z ciekawości zapytam - gdzie uczysz, Lady dePress? Podstawówka/gimnazjum/liceum czy jeszcze gdzieś indziej?

Wszystko zależy od nauczyciela. Mamy jedną, z której wszyscy się śmieją(nieraz i w twarz), bo nosi spodnie na gumce. Pozostałym takie rzeczy przechodzą płazem ;P

W tej chwili uczę w podstawówce, odbywam praktyki. W tym roku czeka mnie jeszcze krótka jazda z liceum i lekcja dyplomowa.
W razie gdyby miało pojawić się pytanie: jestem anglistką :)

W moim gimnazjum wszyscy by Cię pokochali. ;)
No może z wyjątkiem księdza. xD

Chodziło mi o głównie wiek bachorów, ale dzięki za szczegółową odpowiedź ;)


Im dzieciory starsze, tym gorsze. Obserwuję z bliska, bo mama uczy w 1-3(do tego w tej samej szkole, tylko piętro niżej). Gimnazjum - masakra, zwłaszcza gdy się zbierze paru durniów do kupy. Na razie nie wyobrażam sobie liceum - mam jeszcze pół roku na słodką nieświadomość.

Hah, Margot ja też.
Ale chcę do liceum już jak najprędzej.
Bo ze względu na wiek czuję się jak kindermetal. :D

Ale się offtop zrobił. :D

Offtop jak wszędzie :D

Ja się czuję nie najgorzej i mi się na razie nigdzie nie spieszy. Klasa wporzo, to najważniejsze. No i nie wyobrażam sobie tego zakuwania, zwłaszcza jak się dostanę na wymarzony biolchem ;P

Mi się właśnie spieszy. Moja szkoła jest chora psychicznie. ;D
Ja zakuwam cały czas, więc to bez różnicy. ;)
A dostać się chcę na humana. xD

Heh :D Ja właśnie tak sobie cały czas obiecuję, że zaraz zacznę zakuwać, ale mi jakoś nie wychodzi. Widocznie jednak mądre dziecko jestem.


Szkołę proponuję w takim razie w kaftan. I zamknąć xD

Najpierw musieliby zamknąć mnie. :)

Wow, nową rangę mam, nawet nie zauważyłam. xD

Fajnie, wreszcie mnie ktoś dogania :D Czułam się jak jakiś noob sama z taką ilością postów ;P Widzę, że trzeba będzie wymyślić więcej tych rang - strasznie szybko Wam idzie.

Raczej Cię nie dogonię, bo Ty głównie odpisujesz na moje posty, a ja na Twoje. xD
Najlepiej wymyśl jakieś 25 - 30. ;P
Głównie zależy to od tego, czy to forum będzie się rozrastało, czy nie, a widzę, że coraz więcej jest nowych osób. ;)

Apogee napisał:

Raczej Cię nie dogonię, bo Ty głównie odpisujesz na moje posty, a ja na Twoje. xD

Kogo to obchodzi ;P Jak do tysiączka dobijemy, różnica nie będzie już taka widoczna.

Muszę się zabrać za wymyślanie... I chyba mam już pewien pomysł :]


Więcej więcej więcej nas... I zaczyna robić się fajnie!

To świetnie, tylko szkoda, że te nowe osoby nie udzielają się za bardzo. ;)

Ale popłynęłyście z tym off-topem! ;P

Lord dePress napisał:

Ale popłynęłyście z tym off-topem! ;P

Normalna rzecz na wszelkich forach!

Raczej normalna na tym forum.
Dlatego apeluję o powołanie jakiegoś moderatora. :D

Na tajnym zebraniu ustaliłyśmy, że na spokojnie zajmiemy się tym po feriach. Jak ktoś chce koniecznie, może pisać na pw - zobaczymy, co da się zrobić :D

To co się tu dzieje powoli przekracza granice zwykłego offtopu(tak, również dzięki mnie) i trzeba to ogarnąć :P

Tutaj się robi nowy wątek w wątku. ;)
Zdecydowanie trzeba coś z tym zrobić. :D

Podsumowując: http://demotywatory.pl/2509053/Na-poczatku-byl-chaos

Szczerość. ;)
Napisałabym coś o lolitkach, ale nie wiem co.
Może znajdę jakieś ładne sukienki. :D

Zwykle nie mam nic przeciwko różnym wariacjom, ale jakoś nie przemawia do mnie Punk Lolita ani Cyber Lolita
Wolę takie słodkie laleczki (swoją drogą zdjęcie świetne!) albo taką lolitkę.

Dwa ostatnie zdjęcia są boskie. ;)
Szkoda, że tak trudno w Polsce dostać takie ciuchy. ;(

Dziewczyna z przedostatniego wygląda bosko. I ma prześliczny kolor włosów *-*

Apogee napisał:

Szkoda, że tak trudno w Polsce dostać takie ciuchy. ;(

Wcale nie tak trudno. To jest do zrobienia. U nas można wyrwać czasem jakąś fajną sukieneczkę. A, że trzeba ja poprawić i bardziej ulolicić to już inna bajka.
W Warszawie w ciuchlandach daje się wyhaczyć sukienki nadające się na lolitę.

.. i prześliczną sukienkę. ;)
Lolicie butki i sukienki to moja obsesja. :blood:

Mam do sprzedania dwie sukienki lolitki czarno-czerwone w rozmiarze 34/36 ;D (Nie dość, że offtop to jeszcze reklama XD)

Obawiam się, że biorąc pod uwagę Twój wzrost będą na mnie za małe.
Mam 168 cm wzrostu. :D

Lady dePress napisał:

Mam do sprzedania dwie sukienki lolitki czarno-czerwone w rozmiarze 34/36 ;D (Nie dość, że offtop to jeszcze reklama XD)

Zawsze jest jeszcze temat "Nasz sklepik" ;)

Nie widziałam go wcześniej, dzięki!

Sklepy Gothic Lolity są bardziej rozprzestrzenione w Japonii a szkoda bo to w Polsce powinny być!

Jest taki sklep bodyline, a w nim mają nieziemskie buciki.
Szkoda tylko, że za przesyłkę dałabym prawie tyle samo co za buty. :emo:

Chyba nie do końca o to chodzi w Loli, prawda? Wyszukiwarka wypluła mi ten obrazek jak szukałem czegoś innego.
Ja się pytam gdzie tu niewinność? Gdzie tu słodycz? :(

Pierwsze co mi się nasunęło na myśl, kiedy TO zobaczyłam --> Oł majn gotas. :D
Widocznie wujek gógl Cię w konia zrobił.
Wydaje mi się, że to jakiś inny podgatunek lolity, niekoniecznie jeden z tych grzecznych.
Czytałam o tym kiedyś na takiej stronie, ale nie pamiętam nazwy. :(

Ero lolita to też nie jest. Mimo wszystko w stylu lolita chodzi o uchwycenie jakiejś niewinności, niezależnie od podgatunku.

Mimo wszystko ta dziewczyna powinna założyć coś na majtki. :P
A ta walizka to totalna masakra.